KOSZMAR ÓSMOKLASISTY
Uczniowie ósmej klasy przerażeni egzaminem, który zbliża się wielkimi krokami. Młodzież boi się wyników i swojej dalszej przyszłości. Czy uczniowie powinni się bać nowej reformy?
Ostatnia klasa podstawówki, czyli według nowej reformy ósma klasa, przystępuje do egzaminu z trzech przedmiotów obowiązkowych, tj. z: języka polskiego, matematyki oraz wybranego języka obcego nowożytnego. Odbędzie się on w terminie 15-17 kwietnia 2019 roku. Jego wynik będzie decydował o przyjęciu uczniów do szkoły średniej. Budzi on jednak wiele obaw i plotek zarówno ze strony rodziców jak i nauczycieli. Ósmoklasiści bowiem, mają spotkać się z 3 klasą gimnazjum. Młodzież straszona jest mniejszą ilością miejsc w szkole, która ma być spowodowana zejściem się dwóch roczników. Z ust nauczycieli słyszy się również o tym, że z powodu większej ilości osób ubiegających się o miejsca np. w liceach, egzamin (zarówno gimnazjalny, jak i ósmej klasy) będzie trudniejszy i trzeba będzie z niego rzekomo otrzymać dość wysoki wynik, żeby móc dostać się do wymarzonej szkoły. Uczniowie są bardzo przejęci i przerażeni testem. Nie wiedzą nawet czego mają się spodziewać. Młodzież próbuje jak najbardziej skupić się na egzaminie, poprzez naukę w domu, ale również dodatkowe zajęcia w szkole lub korepetycje poza szkołą. Nowa reforma, utrudnia jednak ósmoklasistom sprawę, gdyż ogromny nawał materiału z pozostałych przedmiotów powoduje brak czasu na właściwe przygotowania.
W naszej szkole organizowane są dodatkowe zajęcia dla ósmoklasistów, oraz próbne egzaminy, mamy nadzieję, że dzięki tym działaniom i ogromnej pracy własnej uczniów egzamin okaże się nie taki straszny, a nasi uczniowie dostaną się do wymarzonych szkół. Należy pamiętać jeszcze o jednej istotnej kwestii, że bez względu w jakiej szkole i klasie będziemy się uczyć, to od nas samych i naszej determinacji będzie zależało czy zrealizujemy nasze plany związane z dalszym kształceniem.
Kinga Rochecka kl. VIII